Wskazania
Zmiany skórne z tendencją do nadmiernego rogowacenia (np. leczenie skojarzone w grzybicach, łuszczycy).
Przeciwwskazania
Noworodki i niemowlęta, nadwrażliwość na salicylany, ostre zmiany zapalne, przerwanie ciągłości skóry, ostrożnie w cukrzycy, unikać stosowania na skórę twarzy i okolicę krocza.
Działanie niepożądane
Odczyny miejscowe, nadmierne wysychanie skóry, możliwe uogólnione działania niepożądane przy stosowaniu na duże powierzchnie skóry. U noworodków i niemowląt możliwe wchłanianie przez skórę - biegunka, wymioty, zaburzenia krzepnięcia i metabolizmu węglowodanów, krwawienia, wysypka.
Dawkowanie
Zewnętrznie: na skórę chorobowo zmienioną 1-2 razy dziennie.
Tak jak i inne oliwki, tłuszcze, dosyć kłopotliwie się stosuje. Nie dość, że trzeba to tłuste ustrojstwo nanieść na włosy to trzeba przykryć włosy np czepkiem foliowym. Chociaż ja używałem zwykłej siatki jednorazówki + ręcznik na to. Później zmyj to.
Do niedawna miałem włosy długie na 60 cm i trzeba było kilkukrotnie zmywać to wszystko szamponem...
Co do działania preparatu. Tymi tłustymi rzeczami leczy się objawowo i tylko i wyłącznie zrogowaciałą łuskę.
I tu muszę zaznaczyć,ze na tą całą łuskę nie znalazłem lepszego sposobu. Łuska znika po jednorazowym zastosowaniu. Jak szybko wróci to zależy od indywidualnego stanu, poziomu stresu, diety i wielu innych czynników. Jest też inna zaleta w przeciwieństwie do niektórych maści, olejów, salicylan nie psuje się. Miałem kiedyś maść wyrabianą w aptece i pomimo trzymania w lodówce zepsuła się.
Na jednym z forów znalazłem również alternatywę dla oleju - maść salicylowa na haskobazie
Autor: thony
Data: 25 wrz 2009 - 15:17:53
Ani papki , ani emulsje , ani nie daj bóg olej salicylowy na głowę , bo koszmar to zmyć i babrać się w tym w ogóle .
Najlepsza na świecie jest maść robiona (na recepte) , salicylowa na haskobazie ! Nie brudzi , nie śmierdzi , nie babra i zmywa się nawet sama wodą To poprostu rewelacja na owłosioną.. ! Aha i do tego TANIOCHA !
Pozdrawiam
Re: Łuszczyca głowy
Autor: thony
Data: 28 wrz 2009 - 12:16:44
Goya nie twierdze ze squamax jest zły ,ale jednak dużo drozej wychodzi niz ta maśćć . Ta maść nazywa sie "maść salicylowa na haskobazie: . Jest na recepte , więc trza iść do dermatologa , a on już na pewno będzie wiedział o co chodzi .
Skład : Hascobaza (woda)200,0 , kwas salic. 10 % wsio
Pozdrawiam
Jak również dietę, którą stosuje tosia
Autor: tosia
Data: 02 sie 2007 - 03:52:40
Ja cierpie na luszczyce od 30 lat. Wlasciwie "cierpie" to zle okreslenie bo od co najmniej 15 lat mam z tym spokoj. Po wielu latach walki z ta choroba wypracowalam sobie wlasny sposob obrony przed tym ochydnym chorobskiem. Uzywalam wielu roznych kuracji zalecanych przez lekarzy ale wszystko to bardzo niszczalo moj organizm i dzialalo tylko przez krotki okres czasu. Z uplywajacymi latami zaczelam baczna uwage zwracac na to co jem i zauwazylam,ze spozywanie niektorych pokarmow bardzo pogarsza stan skory. Podstawowym skladnikiem, ktory musialam usunac z mojej diety bylo mleko i jego przetwory, a w szczegolnosci bialy ser. Unikam lodow smietankowych. Unikam mocnej, czarnej kawy, kakao, piwa i alkoholu. odkad zaczelam stosowac sie do tej diety nie mam na skorze zadnych wykwitow. Nikt w moim srodowisku nie ma pojecia, ze cierpie na te paskudna chorobe. Dawniej probowalam jeszcze jednej diety. Postanowilam sie troche odchudzic i zdecydowalam sie na 2 tygodniowa diete odchudzajaca. Same banany , musli, sok z marchewki i woda. Ta dieta wcale nie byla bardzo meczaca i szybko stracilam pare kilogramow ale zauwazylam, ze moja (wtedy jeszcze intensywna) luszczyca cofa sie bardzo szybko. Pojawil sie jednak problem, z ktorym nie potrafilam sobie poradzic. Pojawil sie silny lojotok twarzy i skory glowy, codziennie musialam myc wlosy a twarz wygladala tak jakbym dostala tradzik mlodzienczy. Lekarze nie potrafili mi wyjasnic dlaczego tak sie stalo. W zwiazku z tym nie moge jesc swiezych owocow i pic sokow ze wzgledu na wystepujacy lojotok. Mozesz sprobowac moich doswiadczen bo sa naprawde skuteczne. Precz z masciami, ktore tylko niszcza twoj organizm. Byc moze twoj organizm lepiej zareaguje na soki i owoce niz moj. Zycze ci sukcesow w walce z ta paskudna choroba.
PS. Ja regulgrnie co 6 tygodni rozjasniam sobie wlasy i absolutnie nie ma to najmniejszego wplywu na moja luszczyce.
Później postaram się opisać szampony jakie stosuje